"Ziemia albo-albo"

***

Obcuję z kartkami które opowiadają mi
las
Oglądam je po światło
W tej może kołowacieje cząstka
świerka
nieodżałowanego
ostatniej Wigilii
W następnej białe wąsy kota
powieszonego przed laty
na gałęzi
Tamtej bije serce wycięte
w korze
brzozy płaczącej
Obcuję z nader liberalnym
lasem
który zrzuca mi
na głowę
ulotki wymiętych liści