"Małgorzata poszukuje Mistrza"

 

MAŁGORZATA I MISTRZ


"O, po trzykroć romantyczny mistrzu,czyż nie chcesz 
we dnie przechadzać się ze swoją przyjaciółką pod 
drzewami wiśni,które właśnie zaczynają okrywać się 
kwiatem,a wieczorami słuchać muzyki Schuberta ? 
Czyż nie będzie ci miło pisać gęsim piórem przy 
świecach ? Czyż nie chcesz jak Faust zasiąść nad 
retortą i żywić nadzieję,że uda ci się stworzyć nowego 
homunculusa? Tam,tylko tam! Tam czeka już na was 
dom i stary sługa,goreją świece,które wkrótce 
pogasną,ponieważ już niebawem powitacie świt. 
Tą drogą,mistrzu,tylko tą drogą ! "
M.Bułhakow, "Mistrz i Małgorzata"



Srebrne nitki w złotych włosach
droga twarz jak klejnot w kosztownej oprawie
twarz mego brata ojca syna i kochanka
tak wszystkie w jedną ogarniasz 
Mistrzu mój wszystkich religii mężu mój dozgonny
Czytam pomiędzy linijkami czytam cię między zmarszczkami
których doda ci wiele zapewne następne stulecie
piszę naszą mówioną historię kolokwialną powieść
której rozdziały poznał niejeden kawiarniany stolik
słuchał jej żółw i mewa tudzież ptactwo rozliczne
długie cierpliwe aleje drzew piaski wszystkich mórz
Nie byłam twoja ty mój nie byłeś do końca
aczkolwiek zawsze do ciebie należałam ja niczyja
wołały o tym zwoje pergaminów przeciągły jęk pociągów
Złote nitki w srebrnych włosach
w oczach księga lat przeszłych dni bardzo bolesnych
taką widzę twarz twoją w następnym stuleciu
które oszczędzi nam wojen i wyrzutów sumienia
że porzuciliśmy świat dla idei która nie może się ziścić
Widzę scenę z obrazów holenderskich mistrzów
kunsztownie tkany gobelin refleksy ognia na ścianach
ty siedzisz we mnie wpatrzony miłość mi opowiadasz
moje zmysły jak struny wyczulone na dotyk
pies cicho jęknął przez sen czuje zaświaty w powietrzu
muzyka wszystko ogarnia nieśmiertelnym całunem


MARKÉTKA A MISTR

"Mistře,copak vy,nenapravitelný romantik,se 
nechcete procházet se svou ženou pod rozkvetlými 
višněmi a večer poslouchat Schubertovu hudbu ? 
Nebude se vám dobře psát husím brkem při svitu 
voskovic ? Netoužíte jako Faust sedět nad křivulí
a doufat,že se vám podaří uplácat z hlíny nového 
homunkula ? Tam,tam ! Tam už vás očekává váš 
dům i starý sluha,a svíce brzy pohasnou,protože 
se blíží úsvit...Toutocestou Mistře,touto cestou !"
M. Bulgakov,"Mistr a Markétka"



Stříbrné nitky v zlatých vlasech
drahá tvář jak klenot v cenném rámu
tvář mého bratra otce milence i syna
ano všechny obsáhl jsi v jedné
můj Mistře všech náboženství muži můj doživotní
Čtu mezi řádky čtu tě mezi vráskami
jichž jistě ti hodně přidá století příští
píšu náš ústně podaný příběh vyprávěný román
jehož kapitoly poznal mnohý kavárenský stolek
naslouchala mu želva i racek i ptactvo rozličné
dlouhé trpělivé stromové aleje písky všech moří
Tvá jsem nebyla ty jsi nebyl můj až do konce 
ačkoli vždycky jsem tobě patřila já ničí
volaly to svitky pergamenů táhlý kvil vlaků
Zlaté nitky ve stříbrných vlasech
v očích kniha let minulých dnů velmi bolestných 
takovou vidím tvou tvář v příštím století
jež ušetří nás válek i výčitek svědomí
že svět jsme opustili pro ideu která nemůže se splnit
Vidím scénu z obrazů holandských mistrů
umně tkaný gobelín odlesky ohně na zdech
ty sedíš zahleděn na mne vyprávíš mi lásku
mé smysly jak struny jsou citlivé na dotek
pes ze spánku tiše vzdechl ve vzduchu záhrobí cítí
vše hudba přikrývá rubášem nesmrtelným


Erich Sojka