|
"Ziemia albo-albo" 
OTWARCIE
Trzeba wywietrzyć
drzwi otworzyć
bo znów historia
drepce na przyzbie
Kołatkę zamienić na klamkę
nie bać się nagłych gości
ani nocnego pukania
Naoliwić okiennice
wstawić okno na świat
z szybką mniej różową
Wymieść zasiedziałe skrzaty
spoza zapiecka
wyjąć słomę z łapci
i z uszu
Choć raz się opowiedzieć
krzyżyk na drogę
lub na ścianę
w miejscu portretu
Diabła ogarek
podpalić
Trzeba drzwi otworzyć
historia z chlebem
na przyzbie
sypie solą
w oczy
|