"Ziemia albo-albo"
SEN O SIOLE
Psy jęczą na trzy głosy
wydaje się że echo
nadgryzło mi zębami
zbędny bagaż
Obcasami wbiłam kliny
w półgłówki pagórków
kałuże stwarzają mi
bose obuwie
Pędzę bez króla elfów
z włosów opadły liście
Gdzieś tu rzeka
miała lizać lichy dom
Komin przestał suchotniczo oddychać
na ścianie kukułka imituje las
drzwi skazano na zamknięcie
W powietrzu drga tercet łańcuchowy
|